Wykładziny są od tysiącleci nieodłącznym czynnikiem aranżacji mieszkania. Czasami były bardziej modne czasem mniej, jednak pewne będzie, iż jest to jedno z ponadczasowych elementów upiększania domu. Dywanik w salonie, bawialni, przedpokoju, gabinecie - to już normalne.
Projektanci ceniący nieskazitelny ład zapewne uważają, że dywan w kuchni to bzdura. Przecież jadalnia to miejsce gdzie najczęściej się brudzi. By wiec utrzymać czystość trzeba zostawić podłogę niczym nie zakrytą. Na dywaniku rzecz jasna będą zbierać się okruszki, tworzyć zaplamienia - a odczyścić wykładzinę nie jest łatwo.
Komfort ponad funkcjonalnością
Znajdzie się także trochę inwestorów - do nich i ja się zaliczam - która praktyczność, sterylność oraz ład postawi na dalszym miejscu, natomiast doceni zalety optyczne i przyjemność. Pomieszczenie z dywanikiem rozciągniętym pod stołem i krzesłami prezentuje się dosyć estetycznie i ciepło. Jeżeli zdecydujemy się na właściwy gatunek dywanu, a więc dywan z niskim włosem lub sznurkowy, to i porządkowanie nie przysporzy wielu problemów. Można nabyć materiał niewrażliwy na tarcie oraz plamy.
Niewątpliwą dobrą cechą wykładziny w jadalni jest niezwykły luksus. Nie komfortowo jest w trakcie jedzenia trzymać stopy na chłodnej podłodze. W internecie mamy dostępne rozliczne wykładziny - wnikliwie zatem rozważmy dekor, kolor i typ użytych surowców, tak by dywan idealnie korelował do stylu urządzanej przestrzeni.
Poniżej prezentacja kilku dywanów wełnianych polskiego producenta dywanów agnella.
 |
| Dywan wełniany Agnella |
 |
| Dywan polski Agnella Isfahan ESTERA antracytowy wełna |
 |
| Dywan polski Agnella Isfahan |
 |
| Dywan polski Agnella Standard Laurus beżowy |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.